FAQ – czyli, o co moglibyście zapytać
Czy możemy być z Panem po imieniu?
Marcin jestem Prawie zawsze z moimi klientami jestem na TY. Mam Wam przecież towarzyszyć w tym jednym z najważniejszych dni w życiu i niepotrzebny nam żaden dystans.
1. Jak zarezerwować termin?
Najpierw proponuję skontaktować się ze mną telefonicznie / mailowo i sprawdzić, czy termin jest wolny, następnie spotykamy się i podpisujemy umowę. Przy podpisywaniu umowy pobieram zaliczkę na rezerwację terminu – 100 pln.
2. Czy możemy się z Tobą spotkać i poznać osobiście?
Tak, zapraszam serdecznie. Gorąca kawa czy herbata czeka zawsze w którejś z moich pracowni fotograficznych. Spotkanie „na mieście” jest również możliwe.
3. Czy posiadasz jakieś próbne prace do oceny np. jakości.
Na spotkaniu z Wami jestem ja, kilkadziesiąt odbitek w formacie 15:21, mój laptop wraz z kilkoma tysiącami zdjęć w postaci cyfrowej. Oceniacie w ten sposób produkt końcowy, który dostaniecie.
4. Na jakim sprzęcie pracujesz?
Uznaję jedyny słuszny system firmy Canon ( jeden aparat główny oraz drugi zapasowy dla pewności ). Dodatkowo kilka jasnych obiektywów ze stałym światłem, od szerokiego kąta po teleobiektyw. Zestaw uzupełniają zewnętrzne lampy błyskowe, softbox, parasolki, statywy, blendy oraz szeroki zestaw akcesoriów m.in. zapasowe akumulatory oraz filtry. Oczywiście sprzęt ciężki czeka sobie w samochodzie i jest gotowy do użycia. Jestem przygotowany na każdą okoliczność fotograficzną. Wszystko PROFI.
5. Po jakim czasie otrzymamy zdjęcia?
Zawsze zdjęcia są gotowe w środę, czyli 3 dni po ślubie. Mam świadomość, że zdjęcia są „niecierpliwie oczekiwane” nie tylko przez Was, a ja sam nie mogę pozwolić sobie na zaległości. Fotografowie oddają zdjęcia po 2, nawet 3 tygodniach i wynika to z ich „organizacji pracy” a nie z faktu, że tyle czasu nad nimi faktycznie siedzą.
6. Ile otrzymujemy zdjęć?
Zawsze przekazuję Młodej Parze CAŁY zrealizowany materiał. To moja zasada. Jest to ok. 2000 zdjęć, o ile dzień zdjęciowy trwa od rana do nocy. Nie ma tam zdjęć z zamkniętymi oczami i tych, które z jakiś powodów się nie udały (np. ktoś niespodziewanie wszedł w kadr), ale są zdjęcia ze składania życzeń, zdjęcia bawiących się gości… To fascynujący materiał ! Każde zdjęcie jest poprawne pod względem technicznym, możecie je wywołać na papier, przesłać znajomym i rodzinie.
7. A zdjęcia opracowane?
Tych zdjęć jest zawsze ponad 200 szt. Są to najciekawsze, najbardziej reprezentatywne ujęcia z całego dnia zdjęciowego. Zdjęcia poddawane są bardzo delikatnemu retuszowi, w obrębie elementów, które odwracają uwagę od istoty zdjęcia. Przecież nie możecie mieć pryszcza na nosie.
8. Chcielibyśmy by część zdjęć ze ślubu była kolorowa a cześć czarno – biała, czy możesz wykonać tak zdjęcia?
Na sesji przedślubnej rozmawiamy o tym, jaką lubicie fotografię. Proszę Was abyście wyobrazili sobie 100 szt./% zdjęć i następnie powiedzieli, ile z nich powinno lub mogło być czarno-białych. A może inne tonacje Wam się podobają – bardzo modne ostatnio żółcie?!
9. Czy plener ślubny może odbyć się innego dnia niż ceremonia ślubna?
Tak, oczywiście. To nieograniczone czasem i miejscem wspaniałe fotografie. Cena w Ofercie.
10. Czy posiadasz upoważnienie do fotografowania w Kościele?
Tak, ukończyłem kurs liturgiczny i posiadam stosowne zaświadczenie.
11. Twoje ujęcia są spontaniczne, chcielibyśmy jednak ze ślubu parę zdjęć pozowanych dla rodziców, czy istnieje taka możliwość?
To ja jestem dla Was tego dnia. Informujecie mnie o takiej potrzebie lub po prostu widzę, że ustawiacie się np. z dziadkami, rodzicami…
12. Czy pijesz na weselu?
Tak, bardzo dużo wody. Z wesela wracam samochodem.
13. Ostatnio słyszy się o fotografach pracujących parami. Co o tym myślisz?
Zawsze zdjęcia wykonuję w pojedynkę (wyjątek to zdjęcia plenerowe z asystentem) , ale jest oczywiście możliwość zamówienia fotografa 2, 3… itd. na miarę potrzeb. Na rynku fotografii ślubnej często niestety jest tak, że bylejakość potrzebuje towarzystwa…
14. Do której godziny jesteś na weselu?
Zazwyczaj jestem do oczepin i tortu, czyli do 1 w nocy. Później nieskrępowani niczym goście nabierają kolorów…
15. Czy zdarzyło Ci się nawalić, nie przybyć w umówione miejsce?
Nie, nigdy taka sytuacja nie miała miejsca. To ja na Was czekam, nigdy na odwrót. Na zdarzenia losowe (złamana ręka, grypa, zabłąkana asteroida …) jestem umówiony z wzajemnością z doskonałymi, zawodowymi fotografami na zastępstwo. Na szczęście, nigdy nie musiałem z takiej pomocy korzystać.
Marcin Lewandowski
Tel 600 718 264
ml@fotomarceli.com