Julia, Małgosia i Robert posłuchali moich rad i zrobili to, co dla jednych jest proste, dla innych nieco bardziej skomplikowane. Byli sobą, świetnie się bawili w naszym studio PixeLarte pamiętając, ze każda akcja jest lepsza niż jej brak. A oto efekty naszych wspólnych wyczynów.
Dodam tylko, że Małgosię malowała wizażystka Malwina Musialska, której bardzo dziękuję za pomoc przy sesji pomimo bólu kręgosłupa.